Od kilkunastu dni pogoda za oknem wprowadza znaczą nerwowość w odliczaniu startu sezony zawodów MTB w naszym kraju. W dniu 12 marca 2014 w Warszawie zawodnicy Kross Racing Team poinformowali o stanie swojej gotowości na nowy sezon oraz celach, z jakimi się będą mierzyli.
Artur Drzymkowski
Konferencję w centrum prasowym PAP, poprowadził Tomasz Jaroński, więc od samego początku po sakramentalne „dziękujemy za przybycie” było profesjonalnie, ciekawie i zabawnie. Przedstawiając kolejnych zawodników przytaczał, co ciekawsze wpisy z ich facebookowych stron. ;)
Na wstępie konferencji, manager drużyny – Tomasz Świerczyński, opowiedział o historii Kross Racing Team. Zespół, który powstał, w 2006 jako amatorska drużyna składająca się z pracowników firmy, z roku na rok rozwijał się i podążając za rozwojem największej polskiej firmy rowerowej, aby w 2014 przekształcić się z pełni zawodowy team z licencją UCI.
Zespół KRT tworzą trzy zawodniczki, jedna z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich zawodniczek MTB - Anna Szafraniec, urodzona góralka Katarzyna Solus-Miśkowicz oraz Michalina Ziółkowska. Druga część brzydsza teamu to Kornel Osicki dla którego ten sezon będzie pierwszym w barwach KRT, Radosław Rękawek etatowy zwycięzca generalnej cyklu Mazovia MTB oraz jeden z najbardziej doświadczonych zawodników MTB w Polsce, trener Kasi i Michaliny – Bogdan Czarnota.
Zawodnicy podkreślają profesjonalizm oraz duże możliwości jakie daje im sponsor. Każdy z członków zespołu wyznaczył sobie konkretne cele na nadchodzący sezon. Plan startów na 2014, jest bogaty i obejmuje, oprócz Pucharu Polski czy też krajowych imprez rangi mistrzostw, starty w zawodach w cyklach UCI, Mistrzostwa Świata oraz Europy.
Kierownictwo Kross Racing Team, przedstawiło również plany wybiegające poza aktualny sezon. Są nimi między innymi przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.
Z ciekawostek które mnie osobiście ujęły to plan, Bogdana Czarnoty, udziału w Cape Epic 2015.
Przez całą konferencję, w kąciku, po cichutku i nienachalnie, stało sobie narzędzie pracy zawodników KRT, czyli Kross Level B+. Dlatego jak najbardziej na miejscu było zapytać o indywidualne preferencje, każdego członków zespołu, dotyczące wielkości koła.
Ania Szafraniec kategorycznie stwierdziła, że Levela na 29calowych kołach nie zdradzi. Katarzyna Solus-Miśkowicz w 2014 również zostaje przy dużym kole, aczkolwiek nie przesądza prób i przymiarek do hardtaila na 27.5. Michalina Ziółkowska tłumacząc się swoimi 155-centymetrami wzrostu zostaje przy Level A+.Część męska zespołu w osobie Kornela Osickiego, wybór miedzy średnim kołem a dużym, warunkuje formułą zawodów i trasą. Uogólniając, na szybkie i dynamiczne XC Level R+ natomiast na maratony Level B+. Wnioski wyciągnał bym dwa, po pierwsze - rozmiar ma znaczenie. Po drugie teza propagowana przez pieniaczy spod znaku "29'ers are gay!", iż to marketing producentów rowerów, narzuca zawodnikom wybór wielkiego koła, w przypadku Krossa jest fałszywa ;).
Na koniec, pozostaje mi tylko deklaracja o trzymaniu kciuków w intencji udanych startów zawodniczek i zawodników Kross Racing Team.