scott crest

Popularności rawek NoTubes nie sposób się dziwić. Firma jest pionierem mlecznej bezdętki w przyjaznym i dostępnym od ręki wydaniu. I to nawet w Polsce. Stąd tak powszechny, aż do obrzydzenia, widok kół opartych o obręcze ZTR, których powitać przyszło już 3. odsłonę.

Mateusz Nabiałczyk

Zmiany diametralne! Nowe profile, stop aluminium, design. Filozofia wciąż ta sama - lekko i praktycznie. 

felgi porownanie

(fot: vitalmtb.com)

ztr crest mk3ZTR Crest 29 – nie przesadzę zbytnio, gdy stwierdzę, że co trzeci rower na maratonie naciągnięte ma nań opony. Dlaczego? Zawsze było lekko, bezproblemowo z bezdętką i w miarę szeroko. Jak będzie? Lżej o 20g (365g), szerzej wewnętrznie o 2mm (23mm) i sztywniej! Dopuszczalna przez producenta max masa bikera to 86kg, ale doskonale wszyscy wiemy, że dotychczas było, jak dobrze pamiętam 78kg, a sam z powodzeniem śmigałem ważąc 10kg więcej i nic się nie ósemkowało. To samo tyczy się zalecanego naciągu – rzekomo 95kgf. Moje MK2 obecnie na straigh pullach trzymają naciąg 120kgf i mają się dobrze.

ZTR Arch 29 to coś dla wymagających bezkompromisowej sztywności oraz odchodzących od obcisłej lajkry w stronę plecaczka z bukłakiem. Dlatego też masa, co prawda, została ta sama (455g), ale sztywność wzrosła o 25%. Do tego wewnętrznie aż o 5mm więcej (26mm). Obciążnik maksymalnie 104kg, naciąg 125kgf. Ładnie!

Najbardziej ekstremalny ZTR Flow to już propozycja dla lubiących ostrzej pośmigać i polatać. MK3 to raptem 525g wagi (około 20g mniej), 25% więcej sztywności i aż 29mm wewnętrznej szerokości. Naciąg identyczny, jak Arch, ale jeździec z limitem 113kg.

Cena? Wszystkie okrąglutkie 100 $/szt. Na naszym podwórku dokładnie 449zł/szt. Kurs zielonego na dziś to 3,88zł…ekhm…złodzieje.

Flow MK3 Rim Section 3