Od momentu wprowadzenia na rynek przez firmę Shimano pedałów SPD, konkurencyjne firmy zaczęły produkować kompatybilne wersje tego systemu. Rok temu pod nasze redakcyjne buty trafiły pedały dystrybuowane przez firmę Kross o nazwie Stunt.
Tadeusz Pietrzak
Po otwarciu opakowania i krótkiej lekturze instrukcji użytkowania orientujemy się, że tak naprawdę w dłoniach trzymamy espedy VP-M12 pochodzące z manufaktury VP Components na które naniesiono logo firmy Kross. Ta Tajwańska firma znana jest na świecie z produkcji różnorakich komponentów rowerowych m.in. pedałów zatrzaskowych, wkładów suportu oraz sterów. W opakowaniu oprócz pedałów SPD znajdujemy komplet śrub mocujących, podkładki, prowadnice, klucz imbusowy oraz stalowe bloki. Te ostatnie nieznacznie różnią się kształtem od bloków stosowanych w systemie firmy Shimano. Jak dowiadujemy się z zamieszczonej instrukcji montażu, model VP-M12 jest w pełni kompatybilny z blokami Shimano. Jeśli więc takowe mamy już wkręcone w podeszwę buta, to nie musimy ich wymieniać. Korpus tego modelu wykonano z aluminium i pomalowano na czarno, natomiast oś ze stali chromowo-molibdenowej obrabianej CNC. Całość stanowi bardzo zwartą konstrukcję. Sama platforma jest niewielka jej wymiary wynoszą 80 x 55 mm. Jest tu więc niewiele miejsca między korpusem a sprężynami napinającymi zatrzaski, co ma wpływ na zapychanie się mechanizmu błotem w trudnych warunkach terenowych.
Z boku pedałów znajdują się plastikowe zaślepki pod którymi znajdują się śruby redukujące, powstające podczas eksploatacji luzy. Rozwiązanie niezwykle proste a jednocześnie bardzo wygodne w użytkowaniu, gdyż nie musiałem wyciągać osi z korpusu aby dokonać niezbędnej regulacji. Niestety w moim przypadku obie zaślepki w trakcie eksploatacji odpadły, tym samym psując ogólne walory estetyczne pedałów. Stunt wykonane są solidnie, z dbałością o szczegóły i profesjonalny wygląd. Po przejechaniu dystansu ponad 2 tys. km ślady zużycia są naprawdę niewielkie, poza nieuniknionymi przetarciami i rysami.
Proces wpinania się butów w pedały Krossa jest nieco dłuższy niż w przypadku SPD Shimano. Mimo, że luz roboczy w płaszczyźnie poziomej jest bardzo porównywalny dla obu modeli, nieco więcej czasu zajmowało mi „szukanie” blokiem zatrzasku. Opór wpinania jak i wypinania się z pedałów jest dobrze wyczuwalny. Niestety dość częstym przypadkiem jest zaczepianie się przodu bloku o zatrzask, a zdarza się to niestety w najmniej spodziewanych sytuacjach (np. podczas wywrotki). Próbowałem jakoś zaradzić temu niechcianemu zjawisku zmieniając bloki na te pochodzące od Shimano, ale efekt niestety był podobny. Byłem więc zmuszony pamiętać o tym, aby w trakcie wypinania się oprócz naturalnego ruchu stopy na zewnątrz, lekko pociągnąć ją do tyłu, tak aby blok nie zaczepił się o zatrzask. Z tego też powodu nie polecam tego modelu osobom rozpoczynającym swoją przygodę z pedałami zatrzaskowymi. Niewątpliwym atutem modelu Stunt jest ich waga wynosząca 320 g dla pary, to naprawdę dobry wynik pośród pedałów z systemem SPD. Cena w internetowym sklepie Krossa wynosi 184.99 PLN.
Kross Stunt
Dane katalogowe:
Przeznaczenie: MTB
Materiał:
- korpus - polerowane aluminium
- oś - stali Cr-Mo obrabiana CNC
System łożysk: LSL/maszynowe
System zatrzasków: dwustronny, kompatybilny z SPD, regulowany 80~140 kgf. cm
Elementy dodatkowe: bloki w zestawie
Wymiary platformy: 80 x 55 mm
Waga: 320 g / para
Zalety
+ Niska waga
+ Łatwość regulacji luzów
+ Atrakcyjny wygląd
+ Łatwość konserwacji
Wady
- "Czepianie" się bloków
- Możliwość zapychania się błotem
- Mało atrakcyjna cena