Ideą założycieli ROCDAY było tworzenie ubrań rowerowych, "w których będziesz naprawdę dobrze wyglądać". Czy sprostali temu wymaganiu? Sprawdzimy na wymagającym w tym względzie testerze ;)
Artur Drzymkowski
Na wstępnie, aby być zupełnie szczerym, muszę się przyznać, że od lat jestem zagorzałym fanem ubrań marki ROCDAY. Szortów ROC, pierwszej wersji, używam od 2015. Zniosły naprawdę wiele. Ich funkcjonalność, jakość materiałów i szycia, sprawiały że zaopatrywałem się w kolejne ciuchy do mojego outfitu MTB. Propozycję przetestowania produktów z etykietką gravel, przyjąłem naturalnie entuzjastycznie :D
Testowy zestaw składa się z szortów ROC Gravel, koszulki z krótki rękawem ROOST, skarpet PARK oraz testera o wzroście 185 cm i wadze 88 kg. Na zdjęciach widać też prywatne rękawiczki testera, model Element sprzed kilku sezonów ;)
Szorty ROC GRAVEL
Zostały stworzone na podstawie popularnego modelu ROC LITE z materiału 100% z Poliester, który jest elastyczny i lekki (że o rozciągliwości w 4 kierunkach nie wspomnę ;) ). W porównaniu ze starszym bratem ma krótszą nogawkę i bardziej dopasowany krój. Pokrycie powłoką DWR sprawia, że spodenki nie wchłaniają wody, przy zachowaniu oddychalności. Z tyłu mamy zaczep - bardzo wygodne rozwiązanie do suszenia lub zwykłego przechowywania.
ROC Gravele mają naprawdę głębokie i pojemne kieszenie. Wożenie w nich smartfona o przekątnej 6" nie stanowi problemu. Paski materiału w dolnej części, mają zapobiegać wypadaniu tego, co do nich włożymy. I raczej wszystko działa po myśli projektanta, gdyż niczego nie zgubiłem.
Regulację szerokości pasa zapewniają dwa strapy mocowane na rzep. W tylnej części szortów jest harmonijkowa wstawka, która zapewnia, że niezależnie czy wypinamy siedzenie na rowerze czy nonszalancko stoimy w kolejce po kawę i ciastko w modnej Górze Kawiarni ... Zawsze wyglądamy dobrze ;)
W prawej kieszeni znajduje się dodatkowa, dość głęboka, zamykana na zamek - kieszonka. Ja w niej najczęściej wożę kluczyki do auta, lub kartę płatniczą. Cokolwiek tam wsadzimy (pod warunkiem że się zmieści), będzie bezpieczne. Nawet po praniu w programie outdoor na 30 stopni ;)
Szorty ROC Gravel dostępne są w 3 kolorach (granatowym, zielonym, piaskowym oraz czarnym) i 6 rozmiarach (od XS: 70-75 cm w pasie do XXL : 95-100 cm).
T-SHIRT ROOST
To uniwersalna koszulka uszyta z tkaniny wykonanej w 50% z odzyskanych i ponownie przetworzonych materiałów. Producent zastosował SANITIZED®, czyli antybakteryjne pokrycie przeciwdziałające charakterystycznemu dla sztucznych materiałów - łapaniu smrodu. Sam materiał jest przyjemny w dotyku, miękki, grubszy od tych stosowanych w typowo kolarskich obcisłych koszulkach. Roost występuje w 3 wersjach kolorystycznych ( testowanej czarny-czerwony, czarny zielony oraz czarnej) oraz 6 rozmiarach (od XS do XXL).
Tył koszulki jest wydłużony, nieznacznie ale "to działa". Efektu świstania po nerach nie zaobserwowałem ;)
W dolnej części koszulki, od wewnątrz wszyta jest miękka ściereczka służąca do wycierania gogli lub okularów. Została ona wycięta laserowo, co eliminuje obszycie, które mogłoby rysować szkła lub szybki. Imponująca dbałość o szczegóły.
Ściereczka do okularów jest świetnym rozwiązaniem. Zawsze na podorędziu, wystarczy o niej pamiętać ;)
SKARPETKI PARK
Są wykonane w 85% z bawełny, 13% polipropylenu i 2% elastanu. To połączenie na zapewnić najwyższy komfort podczas długich godzin spędzonych na ścieżkach lub trasach. Producent zastosował jony srebra, które "przeciwdziałają rozwojowi bakterii, redukują nieprzyjemne zapachy oraz utrzymują biologiczną równowagę przy skórze". PARKi są wyższe niż pozostałe skarpety w kolekcji ROCDAY, co nadaje im nieco "szosowego looku areo" ;) W specyfikacji producent pisze - "średnia grubość", co oznacza że są grubsze i bardziej mięsiste.
Skarpety w rzeczywistości wyglądają zdecydowanie lepiej niż na zdjęciu ;) Coś co wygląda jak zmechacenie na piętach, jest w rzeczywistości gąbką z wysłużonych butów biegowych.
Testujemy!
Może zacznijmy o warunków brzegowych. Parametry testera skonfrontowane z tabelą rozmiarów dostępną na stronie producenta, wytypowało werdykt: XL. Zarówno, jeśli chodzi o szorty jak i koszulkę.
Bardziej dopasowany krój szortów ROC Gravel, czuć dopiero na rowerze. W pozycji stojącej "na spocznij" jest luźno. Dopiero podczas pedałowania, materiał na udach i tyłku się opina, lecz nie krępuje, ani nie ogranicza swobody ruchu. 6.5-calowy telefon w kieszeni, również nie jest problemem. Natomiast jego wyciąganie podczas jazdy, już wymaga nieco uwagi. ;) Zapięcie na jeden zatrzask trzyma pewnie, a strapy z rzepami pozwalają swobodnie regulować szerokość spodenek w pasie. Szczególnie satysfakcjonujące są te momenty w sezonie, gdy można/trzeba "zacisnąć pasa". :D
T-shirta Roost należy do kolekcji enduro/freeride, ale w żaden sposób nie przeszkadza to w użyciu jej na gravelu. Mimo bardziej pochylonej pozycji, układa się świetnie. Jej luźniejszy krój pozwala nieco skryć niewygodną prawdę o diecie testera - bogatej w cukry złożone i tłuszcze. Koszulka ma miękkie wykończenie wewnętrznej części kołnierzyka, więc nic nie drażni nawet, gdy po karku płyną potoki potu ;)
Szorty oczywiście nie posiadają wkładki. Wyobrażam sobie, że na wygodnym, kanapowy siodle i na krótkich dystansach, można w nich jeździć w zwykłej bieliźnie. Zdarza mi się w ten sposób ich używać. Najczęściej jednak pod spód wkładam bieliźniane spodenki w wkładką kolarską. Ostatnio używam Quest Performance Trailwear - Core, które świetnie się sprawdzają, a ich krótkie nogawki nie wyłażą na wierzch.
odzież rowerowa test, jaka odzież na rower?, odzież Rocday test, odzież na rower gravel, odzież Rocday opinia, koszulki rowerowe Rocday test, producent odzieży gravelowej, koszulki z krótkim rękawem na rower
Nogawki bibsów o standardowej długości, wyłażą podczas jazdy. Podczas tegorocznego GLG, gdy w nocy temperatura wahała się okolicach 2 stopni na plusie i jechaliśmy w skraplającej się mgle, ROC Gravele były moją warstwą docieplającą.
sklep z odzieżą gravelową, odzież na rower typu gravel, spodenki gravelowe, luźne spodenki rowerowe, odzież gravelowa sklep, szorty gravelowe, koszulka gravelowa
Testowane przeze mnie najnowsze ich produkty, tylko mnie utwierdzają w przekonaniu, że firma robi swoją robotę perfekcyjnie
Cały komplet nie był testowany w upale niestety. Na temperatury powyżej 25 stopni będziemy musieli poczekać. Choć mając już doświadczenie z innymi szortami i koszulkami od ROCDAY, nie spodziewam się jakiś uciążliwości w aspekcie wentylacji czy odprowadzania potu.
Nie samym rowerem żyje tester! Opisanym powyżej zestaw (oprócz skarpetek), w okresie jesienno-zimowym dzielnie służy mi podczas treningów ogólnorozwojowych.
Podsumowanie
Marce ROCDAY kibicuję od samego początku jej działalności, od ich pierwszych szortów. Testowane przeze mnie najnowsze ich produkty, tylko mnie utwierdzają w przekonaniu, że firma robi swoją robotę perfekcyjnie. Świetne materiały i szycie, dopracowane konstrukcje, nowoczesne projekty graficzne - nic tylko wybrać swoje kolory (dla mnie to jest wyzwanie) i cieszyć się jazdą .
I na koniec. Założenie ekipy ROCDAY, by robić ubrania, w których "będziesz naprawdę dobrze wyglądać", w moim przypadku jest realizowane w 100% :)