RELACJE Z IMPREZ
Po inauguracyjnym, płaskim Wrocławiu przyszła kolej na coś dosadniejszego, efektywniej wyciskającego pot z czoła, ale i dającego większą satysfakcję. Perspektywa startu w Zdzieszo była dla mnie tym bardziej emocjonująca, gdyż dzięki kochanemu PKP nie mogłem pojawić się na kwietniowym otwarciu sezonu
Tadeusz Pietrzak
Chyba wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na ten, pierwszy w sezonie start. Postanowiliśmy, że będzie to wyścig BikeMaraton we Wrocławiu. Co prawda, cześć z nas czekała dość daleka podróż, ale perspektywa zupełnie innych okolic niż te już poznane w licznych maratonach Mazovii, była kusząca.
Piotr Makowski
Gliwice, dnia 13. liściopada. W siedzibie Velo na powierzchni 1200m2 rozstawiono najciekawsze produkty z oferty na nadchodzący sezon. Już przy samym wejściu znalazło się miejsce dla 29erów. Może przypadek, a może po prostu firma przywiązuje coraz większą wagę do wielkiego koła.
Mateusz Nabiałczyk i Bartosz Niezgoda
Śnieżka (1602 m n.p.m.) to najwyższy szczyt w Sudetach, a zarazem najwyższy szczyt w Polsce na który można wjechać rowerem. Znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, gdzie obowiązują bardzo obostrzone przepisy dotyczące możliwości jazdy rowerem. W bardzo wielu przypadkach nieuzasadnione. Dotyczy to także Śnieżki na którą nie można wjeżdżać rowerem z wyjątkiem tego jedynego w roku legalnego, organizowanego od 20 lat wjazdu - wyścigu Uphill Race Śnieżka.
Ryszard Biniek
Czytaj więcej: Wyżej wjechać rowerem w Polsce się nie da, czyli Uphill Race Śnieżka 2010
Cykl Mazovia po raz kolejny zawitał w "góry". Tym razem prawdziwe MTB przeniosło się z mazowieckich pól do Skarżyska. Cezary Zamana najwyraźniej poważnie potraktował uwagi uczestników Mazovii dotyczące zbyt łatwych i oklepanych tras na Mazowszu i stworzył edycję "górską" - konkretnie 3 maratony: Szydłowiec, Skarżysko oraz Kraków, które mają nawet swoją odrębną klasyfikację dla najlepszego górala.
Michał Śmieszek
Maratony 24h to zupełnie inna bajka. Rządzą się swoimi prawami i mają zupełnie inna atmosferę - raczej niespotykaną na tradycyjnym maratonie rowerowym. W Polsce po raz pierwszy organizacji takiego wielogodzinnego wyścigu podjął się w 2006 roku Cezary Zamana. O przygotowaniach i specyfice można by napisać dłuugi artykuł - zainteresowanych odsyłam na forum Mazovii poświęcone "dwudziestuczterem godzinom".
Michał Śmieszek
Kolejna edycja Bikemaratonu w Piechowicach odbyła się 19 czerwca i była jednocześnie czwartą eliminacją Pucharu Polski w maratonach MTB. W związku z tym na starcie stawiła się cała czołówka krajowa MTB, a ogółem wystartowało ponad 800 zawodników. Ta edycja w zestawieniu z pogodą ostatnich tygodni i ciągłych opadów deszczu nie zapowiadała się na łatwą i bez niespodzianek na trasie. Także wstępne relacje z objazdu tras sugerowały, że ostatni kilkukilometrowy odcinek przed metą jest praktycznie nie do przejechania z powodu bardzo dużego błota.
Czytaj więcej: Bikemaraton Piechowice – błotny ślizg do mety
Nadeszła wiosna, czas rozkwitu nie tylko przyrody, ale i maratonów. Jako, że nie mogliśmy się doczekać pierwszego startu, wybór padł na Murowaną, niestety tragiczne okoliczności przesunęły granicę naszej cierpliwości o kolejny tydzień. 25.04.2010 – pierwsza edycja cyklu Skandii, oczywiście w Chodzieży.