TESTY
Przasnysz pokazał, że Polska też może – od czasów mojego krwistoczerwonego A6 minęło trochę czasu, który ewidentnie nie został zmarnowany. Dziś Kross produkuje rowery we wszystkich rozmiarach kół, ma własny system zawieszenia…postępowej ofensywy nie ma końca
Mateusz Nabiałczyk
SID - Święty Graal dla całej rzeszy rowerzystów. Widelec, który zrewolucjonizował segment amortyzatorów przeznaczonych dla entuzjastów i wyczynowców. Dziś już się chyba nieco opatrzył i dzięki wielu odmianom oraz spadającym cenom stracił nieco ze swojej magicznej aury. Czy zatem skromniejsze egzemplarze z tej linii potrafią nawiązać równorzędną walkę z konkurencją? Na żyletki idzie SID RLT SA.
Michał Śmieszek
Kilka dni temu opublikowaliśmy wyniki testu opony Vee Rubber TRAIL TAKER 29. Podczas gdy Michał testował uniwersalnego Taker’a, na moich obręczach pojawił się znacznie mniej uniwersalny i szybszy model od tajskiego producenta. W dzisiejszym odcinku podzielę się z Wami moimi odczuciami na temat szybkiej, jak ekspres Warszawa – Poznań, gorącej szesnastki.
Piotr Wrotek
W okresie pierwszych lat mojej fascynacji rowerami górskimi, marka GT była tą, która najbardziej rozpalała moje młodzieńcze jeszcze wówczas emocje. Później w mojej kolekcji pojawiło się kilka rowerów w potrójny trójkąt, ale na legendarnym Zaskarze nie jeździłem nigdy. Do pierwszego dnia tegoż testu …
Artur Drzymkowski
Vee Rubber...Kojarzycie taką firmę. Musicie. Starsi wyjadacze pamiętają kultowego kloca Ninja DH, który był nie zdarcia i nie do zdjęcia z obręczy. Nie-entuzjaści być może widzieli opony VB założone na któryś z jednośladów sprzedawanych w hipermarkecie. Ale wbrew opiniom Vee Rubber to naprawdę seriozna marka, czego dowodem jest guma Trail Taker 29.
Michał Śmieszek
Tym, którzy pamiętają jak rowery górskie wkraczały nad Wisłę nie trzeba przypominać, że takie marki jak: Cannondale, Specialized czy Trek powodowały zwilgotnienie. Dlatego pakując plecak w drodze do Michała po odbiór Scalpela zabrałem zapasowe majtki na wszelki wypadek, gdybym nie mógł opanować radości. Czas opowiedzieć przygodę, w której zmierzyłem się z legendą MTB.
Piotr Wrotek
Swego czasu powstała mniej lub bardziej formalna definicja kierownicy 29er, która swoją nazwą bardziej wyrażała otwarty umysł i poszukiwanie lepszego, aniżeli coś bliższego kołu 29”. Ostatnio miałem okazję coś takiego sprawdzić.
Mateusz Nabiałczyk
"Who you trying to get crazy with, ése? Don't you know I'm loco?" Opary tytanu unoszące się w przedpokoju uzależniają... Wdychane dniem i nocą powodują, że człowiek z lekkim świrem wsiada na tytanowego 29era i pali gumy, pod górę i w dół, ścina kolejny zakręt. Zwłaszcza, gdy pod tyłkiem ma się Rudego w wersji "wariat"
Michał Śmieszek
Czytaj więcej: Test roweru Rudy 29er - "Insane in the brain"
Od czasu mojego pierwszego “orzeszka” rowerowego upłynęło wiele tysięcy kilometrów oraz godzin jazdy w różnych okolicznościach przyrody. W technologii produkcji tegoż wyposażenia rowerzysty, upłynęły lata świetlne. I kask ROX firmy Lazer jest tego wzorcowym przykładem.
Artur Drzymkowski
Zeszłoroczny Level B2 zaliczył intensywny i długodystansowy test w naszej redakcji, dzielnie sekundując na arenach maratońskich naszej koleżance - Joasi. Z pierwszym wiosennym słońcem oczko wyższy Level B3 w specyfikacji na 2014, wyskoczył przede mną z pudełka z żądaniem sprawdzenia formy przed sezonem. I uprzedzając cokolwiek fakty (wbrew podstawowym zaleceniom redaktora Wołoszańskiego;) – rower wypadł lepiej niż moja forma
Artur Drzymkowski
"Na łąkach kaczeńce, a na niebie wiatr, a my na wojence oglądamy świat. Na łąki wrócimy, tylko załatwimy parę ważnych spraw. Może nie ci sami, wrócimy do mamy. My czterej pancerni powrócimy wierni, po wiosenny bez."
Michał Śmieszek
Czytaj więcej: Deszcze niespokojne - test roweru RUDY FAT 29+ Part 2
"Deszcze niespokojne potargały sad, a my na tej wojnie ładnych parę lat. Do domu wrócimy, w piecu napalimy, nakarmimy psa. Przed nocą zdążymy, tylko zwyciężymy, a to ważna gra! Powrócimy wierni my czterej pancerni,"Rudy" i nasz pies."
Michał Śmieszek
Czytaj więcej: Deszcze niespokojne - test roweru RUDY FAT 29+ Part 1