Fatbike
Producenci zza wielkiej wody jak widać nadal dostrzegają potencjał w fatach. Nie marudzą, że to nisza i średnio opłacalny biznes. Felt wystawia armię aż 3 nowych grubasów. Więc do boju.
W kolejnym roku Mondraker będzie kontynuować swoją przygodę z grubymi jednośladami. Przedstawiona oferta jednakże uszczupliła się do dwóch tradycyjnych fatów. Czy mniej oznacza lepiej?
Fatbajki, to takie dziwne rowery, które uwielbiają być obwieszane najnowszymi rozwiązaniami, szczególnie takimi poprawiającymi humor właściciela oraz właściwości jezdne. Napęd to jeden z koronnych przykładów. Kolej na "konia z 11-rzędem"!!!
Czytaj więcej: Gdy 10 biegów i 36T to za mało...Test - Sunrace 11Sp
Przewrotny i jakże dowcipny tyłuł świadczy nie tylko o redakcyjnym polocie autora, lecz przede wszystkim o pojawieniu się nowego, tłustego pancernika w stajni Kony. A my lubimy Kony - chude, pół-tłuste, a zwłaszcza te najgrubsiejsze.
Przesiadając się na fatbajka bardzo szybko można dostrzec pewną ogólną prawidłowość - jak się nie ma łydy, płuc jak miechy...i/lub odpowiedniej kasety z tyłu to se nie polatasz bracie!
Czytaj więcej: Gdy 36T to za mało - test napędu SunRace Driven
W 2017 firma VEE Tire Co jeszcze bardziej rozszerzy ofertę tłustego ogumienia. Nic dziwnego bo faty cały czas zyskują coraz to większą rzeszę zwolenników. Trzy zupełnie nowe modele dedykowane są do całkiem odmiennych warunków. Zobaczycie, namieszają na rynku.
Czytaj więcej: VEE Tire CO 2017- APACHE FATTYSLICK, RAIL TRACKER, SNOW AVALANCHE
Tanie i przyzwoite ogumienie do fatbajka to jeszcze do niedawna była mrzonka, gdyż opony stanowią jeden z droższych elementów tłustej układanki. Czy jest szansa na zmianę?
Czytaj więcej: Kraina Lodu i Japoński scyzoryk - tanio sprzedam
Jeśli kiedykolwiek znudzi się Wam, dłubanie w garażu, w nosie, wymyślanie najlepsiejszych zębatek narrow-wide lub koronek 44.5T, to wymyślcie sobie fatbika. Serio, serio! Tak, jak zrobił Wolf Tooth Cycles.
Cube Nutrail to moja pierwsza maszyna na tłustym kole. Kiedy tylko dostałem go w swoje ręce, natychmiast zafundowałem mu róg obfitości warunków terenowych. Czy jest coś, co może zatrzymać sześciennego fata?
Jak w tytule...tłuste kapcie do naszych tłuściochów nie muszą kosztować wywrotki dolarów jak to ma miejsce obecnie. Coraz więcej firm potrafi wyprodukować konkurencyjne ogumienie w ludzkiej cenie. Przykładów jest kilka, ale tym razem w oko wpadł produkt mało znanego producenta z Azji - firmy ARISUN.
Prawdę powiedziawszy, na możliwość testowania tego roweru czekałem ze szczególną niecierpliwością. Byłem pełen wątpliwości jak on wypadnie, przede wszystkim dlatego, że miał to być mój pierwszy raz na facie, a jak ogólnie wiadomo, ten pierwszy raz liczy się najbardziej.